Największy w Garwolinie market Tesco zainstalował - w miejsce zwykłych kas płatniczych obsługiwanych przez kasjerki – cztery kasy automatyczne. Funkcjonują one teraz obok kas zwykłych.
Klienci sami naliczają wartość towaru (rozpoznawanego przez kody kreskowe) i płacą kartą płatniczą lub gotówką, tak jak we wpłatomacie. Przy obsłudze – póki co - pomaga sympatyczna pracownica.
Instalacja kas automatycznych spotkała się z różnorodnymi ocenami. Obok zadowolenia z nich (dostęp do nich nie jest utrudniony długimi kolejkami),są gorzkie komentarze dotyczące trudności obsługi automatu, redukcji miejsc pracy dla kasjerek i odczłowieczenia relacji ze sklepem.
Andrzej Dobrowolski
.